Zielony event integracyjny odpowiedzialny społecznie - Pałac Jugowice

Jadalne chwasty, dobroczynne zioła, zdrowa kuchnia, ekologiczne dania, a do tego propozycje dań zero waste – to oferta moich najnowszych warsztatów kulinarnych dookoła kuchni wege w ramach integracji zespołowej pracowników. Tym razem warsztaty gotowania z elementami ziołolecznictwa i budowania więzi zespołowych kadry managerskiej poprowadziłam w malowniczym miejscu - Pałacu Jugowice na Dolnym Śląsku.

Budowa ekologicznych zachowań podczas eventu integracyjnego

Spacer po łące w poszukiwaniu jadalnych chwastów, z których robimy pyszne dania? Rzodkiewki z liśćmi kiszone w miodzie w słoikach z odzysku? A może nauka zdrowej diety krok po kroku, gdzieś w głuszy? To moje realizacje działań, które nie tylko pomagają budować zespół w firmie, ale dają też pracownikom możliwość nauki zdrowszych postaw w życiu i świadomość ekologicznych zachowań.

Wspólne gotowanie łączy zespół pracowników

Eventy odpowiedzialne społecznie mają ogromne znaczenie, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy coraz więcej osób, firm i instytucji zdaje sobie sprawę z wpływu, jaki mają na społeczeństwo i środowisko. Dla hotelu, restauracji czy resortu to nie tylko sposób na budowanie pozytywnego wizerunku, ale także realna możliwość przyczynienia się do poprawy jakości życia uczestników integracji, a często także lokalnej społeczności. Eventy tego typu promują wartości takie jak równość, zrównoważony rozwój i odpowiedzialność za przyszłe pokolenia.

Pomysł na zielony event, czyli wyjście z pudełka

W czasach, gdy świat pędzi jak szalony, a jedne projekty gonią kolejne organizacja imprezy integracyjnej na pełnej petardzie nie koniecznie przyczyni się do dobrostanu pracowniczego. Owszem, gokarty, quady, spływy będą wypełnione adrenaliną i energią, ale czy tego właśnie potrzebują ludzie w firmie, gdzie każdego dnia „trzeba dowieźć” kolejny projekt do końca. A może by tak wyjść z pudełka i zorganizować integrację, która będzie budowała w ludziach lepsze wartości i zdrowszą postawę? Tym właśnie zajmuję się ja. Wymyślam eventy odpowiedzialne społecznie, pełne zielonej energii, ekologii i zdrowia.

Inwestycja w dobrostan pracownika

Warto uwzględnić dotychczasowe atrakcje, jakie zapewniono pracownikom podczas integracji. Zastanowić się, czy aby na pewno wspólne ognisko zakończone procentami dało uczestnikom chęć do dalszej pracy i działania w zespole. Czy zapewnienie atrakcji „jakich dotąd nie przeżył nikt” to właściwa droga rozrywki pracowniczej?

A może warto byłoby nieco wyjść z pudełka i zastanowić się, co takiego pracownicy żyjący w ciągłym stresie potrzebują. Może zamiast wielkiego resetu warto pomyśleć o spokoju, dobrostanie i zdrowiu? Dobre jedzenie, cisza i relaks sprzyjają wypoczynkowi. I wcale nie musi być nudno. Może się okazać, że otaczająca przyroda pozwoli na lepsze myślenie, wyciszenie i uzdrowienie relacji w zespole.

Uwzględniając powyższe pytania, warto poszukać oferty, która dla pracowników okaże się nie tylko mocą atrakcji, ale będzie też wartością dodaną, która zaprocentuje w kolejnych miesiącach albo latach.

Jaki jest przepis na zielony event integracyjny dla kadry managerskiej?

Jak zorganizować event odpowiedzialny społecznie uwzględniając potrzeby pracowników, ich dobrostan, budżet i potrzebę dawania czegoś wartościowego?

Jak odejść od utartego schematu? Poszukać takiej rozrywki, która nadal będzie atrakcyjna dla pracowników, ale nie będzie podbijała im adrenaliny, zmuszała do przekraczania granic i umacniała w niezdrowych nawykach.

Co zamiast adrenaliny?

W moich działaniach niezwykle ważny jest dobrostan ludzki. Zależy mi na tym, żeby ludzi lepiej się odżywiali, byli bardziej proekologiczni, nabierali dobrej energii oraz dzielili się nią ze swoimi bliskimi i współpracownikami po zakończeniu działań. Tak powstały pomysły na zielone eventy skrojone pod konkretnego klienta. Każdy jest inny, każdy uwzględnia potrzeby i dynamikę grupy, ale ma wspólny cel – dawanie dobrej energii.

Gdzie warto zorganizować warsztaty integracyjne na Dolnym Śląsku?

Jednym z najczęściej organizowanych przeze mnie działań są warsztaty kulinarne z jadalnych chwastów połączone z wyprawą przyrodniczą i nauką ziołolecznictwa. Najczęściej organizuję je w cichym i spokojnym miejscu, jak pałac, zamek, dworek czy rezydencja. Tym razem miałam zespół managerów z Dolnego Śląska, a wiec lokalizacja pasła na Pałac Jugowice w samym sercu Gór Sowich. To tutaj mamy dookoła lasy, głusze, SPA, rytuały saunowe, zdrową kuchnię w restauracji Bystra i wykwalifikowaną obsługę z holistycznym podejściem do klienta.

Gdzie warto zorganizować warsztaty integracyjne w okolicach Warszawy?

Jeśli firma nie ma pomysłu, podpowiadam, gdzie takie miejsca można znaleźć. Dookoła cisza, zieleń lub las. Spacerujemy po łące czy nawet przyhotelowym trawniku i zbieramy ziołowe bukiety, z których następnie tworzymy dania pełne dobroczynnych witamin i z wartościami leczniczymi.

„Będziemy chodzić po łące i zbierać chwasty?”, „Mamy zjeść koniczynę z trawnika?” – to najczęstsze wątpliwości na starcie. Bo jak to? Naprawdę można jeść chwasty? Takie rozwiązania nie są czymś, z czym spotykamy się na co dzień. Bo przecież chwasty to szkodniki, rośliny ekspansywne. Nic bardziej mylnego. Spora część takich dzikich roślin to dobroczynne dla naszego organizmu zioła. Do nabywania takiej wiedzy namawiam podczas moich zielonych warsztatów kulinarnych. A gdyby tak odwrócić myślenie i uczynić z niektórych chwastów jadalne zioła? I zamiast traktować je jak szkodniki środkami chemicznymi – zjadać na śniadanie dla dobrego zdrowia? Taki właśnie jest cel moich warsztatów. Uczymy się, że niektóre uciążliwe na działce czy łące rośliny sprawdzą się w sałatkach, zupach, daniach głównych, a nawet deserach.

Integracja pracowników w ekologicznym nurcie

Warsztaty kulinarne z elementami ziołolecznictwa są świetnym pomysłem na integrację dla pracowników. Uczestnicy mogą poznać rośliny w naturalnym dla nich środowisku, dowiedzieć się̨ więcej o ich dobroczynnych właściwościach i spróbować ekologicznej kuchni przygotowanej pod okiem eksperta. Takie doświadczenie pomaga w budowaniu zgranego zespołu, ale daje też wiedzę o ziołach pomocnych w codziennych pracowniczych schorzeniach: alergie, bóle kręgosłupowe, nerwowość, stres, przemęczanie, trudności ze snem.

Nasze warsztaty udały się, dzięki zielonemu wsparciu marki Baziółka.

Jeśli macie chęć na podobną przygodę waszego zespołu pracowników - zapraszam do kontaktu.