Dieta wege i catering pudełkowy
Wegetarianie i weganie coraz częściej sięgają po dietę pudełkową. Posiłki w takim wege cateringu powinny być zbilansowane, zawierać odpowiednią ilość roślinnego białka i umiarkowaną dawkę produktów sojowych. Jak zatem stworzyć idealną dietę pudełkową dla wegan?
Weganie na diecie pudełkowej
Sekretem idealnej diety pudełkowej dla wegetarian i wegan jest znajomość klienta, do którego ostatecznie takie danie ma trafić.
- Co lubią jeść weganie?
- Dlaczego weganie nie jedzą miodu?
- Czy każdy wegetarianin zjada ryby?
- Czy owoce morza to mięso?
- Dlaczego w diecie pudełkowej nie powinno być jajek „3”?
Na te i wiele innych pytań powinniśmy sobie odpowiedzieć nim zabierzemy się za oferowanie wegetariańskiego czy wegańskiego cateringu pudełkowego. Ze swojej strony rekomenduję przeszkolenie całego zespołu na kuchni oraz kadry managerskiej z teorii i praktyki wege. Dwa dni roślinnych zmagań zdecydowanie przybliżą wszystkich do tematu i sprawią, że kuchnia wege w diecie pudełkowej przestanie być skomplikowana i trudna.
Ryby – pierwszy błąd diety pudełkowej dla wegetarian i wegan
Opcję „Dieta wege plus ryby” catering dietetyczny wprowadza po to, żeby jakoś zadowolić tych co nie jedzą mięsa i tych, którzy muszą te dania dla nich przygotować. To tak, jakby oferować dania wege z kurczakiem, a potem go z tych dań eliminować, bo przecież ma być wege. Niby dania w bilansie dziennym wydają się zbilansowane, a że klient nie chce kurczaka czy ryb? Trudno. Zje bez i też nie zachoruje. Tylko czy takie praktyki mają sens? I czy weganie w ogóle wybiorą taką dietę?
Wykluczenia w wege diecie pudełkowej – błąd drugi
Warto pamiętać, że klient naszą dietą pudełkową żywi się w dłuższej perspektywie. To klient, za którego zdrowie odpowiadamy własnym pudełkiem. Nie możemy zatem lekceważyć kiepskiego bilansu białka roślinnego. Jak zatem wykluczyć z diety mięso, ryby i owoce morza, żeby dieta pozostała pełna? Czym zastąpić w diecie nabiał? Co zastosować w wegańskim cateringu pudełkowym zamiast jajek? Bilansowanie diet wegetariańskich i wegańskich bywa wyzwaniem. Dobre szkolenie wege dla kucharek i kucharzy cateringu dietetycznego powinno rozwiązać problem. Chętnych na profesjonalne szkolenie z kuchni wege i diet wykluczeniowych dla cateringu pudełkowego zapraszam do kontaktu.
Soja – trzeci błąd wege cateringu pudełkowego
Soja zawiera bardzo dużo przyswajalnego dla człowieka białka roślinnego. Aż 40% organizm przyswoi bez problemu. Z tego powodu jest wszechobecna w diecie wegetarian i wegan. Catering pudełkowy powinien jednak bacznie jej się przyjrzeć i policzyć, ile tak naprawdę zużywa komponując dania dla swoich klientów wege.
Parówki, plastry wędlin, sznycle, kotlety, mleko, śmietanka, tofu, jogurty – to wszystko ma różne nazwy, ale skład ma jeden SOJA.
Zbyt duże ilość soi zawierającej fitohormony mogą źle się skończyć dla małych i dojrzewających chłopców. Czy dorosły mężczyzna może „przedawkować” soję? Może. Fitoestrogeny są jak żeńskie hormony płciowe i każdy męski organizm ma je w sobie. Jednak zbyt częste ich przyjmowanie w zbyt dużych dawkach może objawiać się choćby pogorszeniem jakości nasienia. Natomiast dla kobiet w okresie menopauzy soja będzie działała zbawiennie.
Według najnowszych danych już ponad 70% upraw soi na świecie jest modyfikowana genetycznie. Czy GMO to zło czy wymóg naszych czasów – ocenę pozostawiam każdemu indywidualnie.
Dieta wegetariańska i wegańska w pudełku - szkolenie
Co zatem roślinnego możemy wyczarować w diecie pudełkowej. Nie ważne czy opcja fit, sport czy classic - kuchnia wegańska ma wiele opcji do zaoferowania.
- Cappuccino roślinne czy warzywne muffiny?
- Krem z nerkowców czy serek z migdałów?
- A tarta? Gryczana, jaglana czy ryżowa?
Tyle wspaniałych dań możemy wspólnie stworzyć podczas szkoleń z kuchni wege z teorii i praktyki. Gdybyście państwo mieli też dofinansowanie na szkolenie - nie ma problemu - prowadzę szkolenia także w rygorze unijnych dokumentacji.