Wnętrza inspiracje 2020 02 Redukcja plastiku w kuchni

Redukcja plastiku w kuchni. Okazuje się, że takie czynności jak gotowanie i sprzątanie świata mogą iść ze sobą w parze. Warto przyjrzeć się bliżej tematowi ochrony środowiska w kontekście naszej kuchni i tego, co w niej tworzymy.

Powszechny plastik

Jak pokazują badania Polak rocznie zużywa 490 foliówek. Nie lepiej jest z jednorazowymi plastikowymi butelkami, zużywamy ich rocznie 33 na osobę. Do tego dochodzą inne plastikowe opakowania, na przykład słomki czy kubki. Znikoma też wydaje się być wiedza ludzi na temat tego odpadu w ogóle, bo przecież nie chodzi o pozbycie się tego jakże cennego surowca, ale o jego prawidłowy recykling. To oznacza problem, nie tylko w Polsce i nie tylko polski, którego nie sposób przemilczeć.

Domowy audyt plastiku

Redukcja i prawidłowa segregacja plastiku to już ogromny sukces. Nie jesteśmy w stanie z niego zrezygnować, bo jest on nam niezbędny w wielu obszarach. Wystarczy, że będziemy go ponownie wykorzystywać, a nasza Planeta naprawdę zyska. Spróbujmy jednak przez tydzień poobserwować nasze śmieci. Zanotujmy ile wyrzucamy opakowań po kilku plasterkach sera czy szynki. A może głównymi plastikowymi śmieciami są zużyte przez nas pozakupowe reklamówki? Bywa, ze najwięcej niepotrzebnego plastiku stanowią zgrzewki plastikowej wody, którą wypijamy w tygodniu. Zauważmy, gdzie generujemy najwięcej plastiku i zmieńmy to. Wystarczy to robić krok po kroku. Może się okazać, że naprawdę zaoszczędzimy.

Gdzie ten plastik?

Tak naprawdę plastik w kuchni nas otacza. Jak możemy z niego rezygnować? Na pewno powoli, ale sukcesywnie zamieniać plastikowe elementy na bardziej przyjazne nie tylko dla środowiska, ale przede wszystkim dla naszego zdrowia.

• Opakowania na produkty sypkie. W kuchni każdy ma ich na pęczki. Żywność od dłuższego czasu przechowujemy w tanich, plastikowych pojemnikach. Warto sprawdzić czy te, które posiadamy - mają pozwolenia dopuszczające do kontaktu z żywnością. Zamiast iść w plastik – zacznijmy korzystać z recyklingowanych słoików. Wystarczy porządnie wyszorować słoik po ogórkach konserwowych czy majonezie, a do naszej spiżarni trafią tanie, trwałe i ekologiczne pojemniki do przechowywania żywności.
• Deski. Jak się okazuje spora część plastikowych desek jest przez nas… zjadana. Krojenie ostrym nożem po takiej desce sprawia, że mniejsze i większe kawałki trafiają na nasze kanapki. Dobrym pomysłem jest zamiana desek na drewniane, szklane lub ceramiczne. Szczególnie dwa ostatnie rodzaje będą łatwe w utrzymaniu i spokojnie mogą być myte w zmywarce.
• Noże. O ile ostrza noży najczęściej są metalowe, to już ich uchwyty – zazwyczaj plastikowe. Efekt? Nawet najlepiej naostrzone noże nadają się szybko do wyrzucenia, bo mocno zużywają się ich rączki. Może warto tutaj przejść całkowicie na metal lub drewno?
• Torby. Oczywiście na zakupach sprawdzą się bardziej lniane niż plastikowe. Warto takie mieć w samochodzie i wyrobić w sobie odruch zabierania ze sobą do sklepu.
• Reklamówki. Zamiast plastiku dajmy drugie życie starym firanom. Wystarczy uciąć prostokąt materiału, zszyć go z trzech stron, a z czwartej przewlec tasiemkę. Tym sposobem mamy praktyczne woreczki na warzywa i owoce.
• Butelki. Zamiast plastikowych – sprawdza się bidony. Dla dorosłych i dla dzieci. Wielokrotnego zużycia. Mogą być z filtrem. To szybki sposób na nawodnienie bez konieczności kupowania kolejnej plastikowej butelki. Innym pomysłem jest montaż pod zlewem profesjonalnych filtrów do wody lub w tańszej wersji – zakup dzbanków z filtrem do wody z kranu.

Tekst: Katarzyna Gubała

Autorka książek kulinarnych i diet coach. W roślinnej kuchni specjalizuje się od lat. Współpracuje z najlepszymi kucharzami, dietetykami i osobowościami świata kulinarnego. Szkoli obsługę lokali gastronomicznych pod kątem kuchni wege. Doradza szefom kuchni, jak układać roślinne menu.”. Tworzy roślinne kolekcje m.in. na Thermomix. Autorka bestsellerowych książek, m.in. Wege energia i Wege w kwadrans. Polska ambasadorka akcji „Sprzątanie świata”. Prowadzi bloga www.katarzynagubala.pl.