Szkolenie z kuchni wegetariańskiej i wegańskiej dla hotelu i restauracji Sasanka
Każde szkolenie jest inne, bo i każdy klient jest inny, ma inne potrzeby, różnie wykształconą kadrę i oryginalne oczekiwania. Takim zadaniom staram się zawsze sprostać z najwyższą starannością podczas szkolenia z kuchni wegetariańskiej, wegańskiej i diet wykluczeniowych. Tym razem w ramach unijnego dofinansowania udało nam się zmienić na bardziej zielony Hotel Sasanka w Szklarskiej Porębie.
Dobra teoria to podstawa
Bez wdrożenia teoretycznego choćby i najbardziej pojętni praktykanci nie mają szans. Dlatego tak dużo czasu na szkolenie z kuchni wegetariańskiej i wegańskiej poświęcam na teorię. To podczas tego pierwszego spotkania dowiadujemy się dlaczego ludzie nie jedzą mięsa, po co przechodzą na wege dietę i czy zmiana menu na wegetariańskie i wegańskie to w dzisiejszych czasach fanaberia czy konieczność.
Wegańskie nazewnictwo i kiedy wege pisze się vege
W temacie roślinnych dań, wegetariańskiego menu i wegańskich deserów jest wiele niedomówień. Po to właśnie mamy część teoretyczna, aby móc sobie wyjaśnić kiedy możemy dania nazywać wegańskimi, kiedy wegetariańskimi, a kiedy roślinnymi. No i czy możemy je oznaczać w restauracyjnym menu jaki wege czy vege? Każdy przypadek jest indywidualny, a liczba pytań wśród uczestników jest ogromna. Mnie zawsze to cieszy, bo to oznacza duże zaangażowanie w temat i łatwiejsze przeprowadzenie zielonej zmiany w lokalu.
Wege dania w menu restauracji czy hotelu
Nie ważne czy dotąd w naszym hotelu czy restauracji pojawiali się klienci na diecie wege czy też nie. Ważne, że kuchnia wegańska rozprzestrzenia się z mocą zielonych odrzutowców i stąd jej powszechność w każdym prawie lokalu. Zgoda, to nie są wielkie procenty. Może liczba klientów wege to nie 50% zamówień, ale… Stara zasada mówi, że jeśli 4 gości weszło do restauracji i jeden nie znalazł nic wege dla siebie, to… 4 gości wychodzi z restauracji.
W dzisiejszych czasach nikt z nas nie może sobie pozwolić na stratę choćby i jednego klienta. A już na pewno nie z tak błahego powodu, że ten klient nie mógł znaleźć w naszym menu nic roślinnego (sałatka Cezar, placki z cukinii i pierogi ruskie się nie liczą).
Mleko roślinne do serwowanej kawy
Mleko roślinne na bufecie śniadaniowym to już standard. Warto, by obsługa wiedziała, jakie akurat tego dnia serwuje: sojowe, ryżowe, migdałowe czy owsiane. Po co? Każdy chciałby wiedzieć co akurat pije i uwierzcie mi – jest ogromna róznica pomiędzy smakiem napoju sojowego, napoju migdałowego, a mlekiem owsianym.
Bufet śniadaniowy wegański dla nowych gości
Skoro mamy do wyboru na śniadaniu tradycyjnym parówki, jajecznicę, jajka na twardo, miękko i sadzone, to dlaczego nie możemy choć 2 dań zaserwować roślinnych dla tych gości hotelowych, którzy maja akurat ochotę uniknąć w swojej diecie laktozy, mięsa, glutenu lub innych produktów? Tutaj pojawia się szeroki wachlarz możliwości dań ciepłych wegańskich na bufecie śniadaniowym. Rozwiązanie – porządne szkolenie z kuchni wegeteriańskiej, wegańskiej i diet wykluczeniowych załatwi sprawę.
W hotelu Sasanka trenowaliśmy wegańskie dania idealne na bufet śniadaniowy. Zaczynaliśmy od podstaw, a potem, rok po kroku podnosiliśmy sobie kulinarną porzeczkę.
Szkolenie z kuchni wege to jedno z najprzyjemniejszych szkoleń, jakie mamy szansę odbyć. Mamy tutaj nowe smaki, nowe techniki kulinarne i kompletnie często inne produkty. Wiedza o tym z każdym rokiem staje się bardziej niezbędna.
Wegańskie dania na ciepło w menu
Nie ma dobrej restauracji bez dobrego menu. Dania powinny być sezonowe, z lokalnych produktów i z odrobiną charakteru szefa kuchni. Zawsze dostosowane do typu gościa, który nas odwiedza. Nie możemy w tym wypadku zapominać o kuchni roślinnej.
Menu z daniami kuchni wegetariańskiej, wegańskiej, bez laktozy, bez glutenu to w dzisiejszych czasach już standard. Nie zawsze komponowanie takich dań na początek bywa łatwe. Od tego jestem ja. Pomagam, wspiera, doprawiam i zachęcam do roślinnych eksperymentów.
Wegańskie desery w restauracji
Czy można zrobić doskonały, puszysty biszkopt czy bezę bez jajek? Okazuje się że nie tylko można, ale i trzeba. Tajniki wegańskiego cukiernictwa poznajemy podczas szkolenia ze mną krok po kroku. Od prostych dań z kuchni raw po wyrafinowane torty i ciasta.
W hotelu Sasanka wegańskim daniom na słodko poświęciliśmy nieco więcej czasu. Były pyszności do słoiczków, pieczone, smażone i ubijane. A wszystko to pod czujnym okiem wege specjalisty. Udało się stworzyć prawdziwe dzieła sztuki i udowodnić, ze wegańskie desery w restauracji to dopiero początek fantastycznej przygody i trend na zdrowe żywienie.