Fermentacje pełne zdrowia w Art Hotelu czyli warsztaty z kiszenia słoików

Pęczki rzodkiewek fermentowane w maślance, gazowane owoce, pomidorki koktajlowe w zalewie pomidorowej, a nawet ocet jabłkowy na obierkach – to przetwory, które udało nam się wspólnie stworzyć tej jesieni podczas warsztatów kulinarnych w Art Hotelu we Wrocławiu.

Ponad 25 osób wzięło udział w niezwykłych warsztatach tworzenia słoików. Wśród nich byli blogerzy, influencerzy, dziennikarze, fotograficy a co najważniejsze, Dzieci! Na specjalne zaproszenie w Art Hotelu pojawili się też Goście z AMP Futbol, podopieczna Fundacja „DOM Dbamy o Młodych”, fundacja, którą Art Hotel wspiera od wielu lat.  Wspólnie zabrano się za tworzenie słoików z warzyw, owoców, ziół i przypraw. W myśl zero waste i eko, fajnie, że przynieśliście swoje słoiki z domów!

Warzywa i owoce do słoików

Spotkanie rozpoczęło się od sporej dawki wiedzy o tym, jakie są sposoby kiszenia, czy lepsza jest fermentacja na słono, na słodko i jaka jest różnica między tlenową, a beztlenową formą kiszenia.

- Podobno ukisić da się prawie wszystko – śmiał się podczas warsztatów kulinarnych Arkadiusz Dziakowski, właściciel firmy „Zdrowy ferment”. – Mi przynajmniej udało się prawie wszystko. Ale kiszonki to jeden wielki eksperyment. Warto do każdego słoika wrzucić nieco inne przyprawy czy zioła i zobaczyć, co nam z tego wyjdzie, jaki smak uzyskamy.

Rzodkiewki z liśćmi i ziołami

Okazuje się, że warzywa można zalać nie tylko solanką, ale także maślanką, a nawet kefirem lub jogurtem. A do tego nie zmarnować żadnej części rośliny.

- Rzodkiewki warto kisić z liśćmi, marchew z nacią, a buraki z botwinką – wyjaśniała Katarzyna Gubała, ekspert kuchni roślinnej i współorganizatorka warsztatów. – Najlepsze są młode liście, niezwiędnięte, bez grubych łodyg. W liściach znajdziemy tyle samo witamin i minerałów ile w korzeniu. Dlatego zamiast wyrzucać te części rośliny, warto je kisić.

Do słoików w ramach różnorodności smakowych trafiły też listki melisy, mięty oraz całe gałązki rozmarynu. W ten sposób nadawaliśmy przetworom więcej intensywnych aromatów.

Owocowe smaki w słodkiej zalewie

Winogrona w słodkiej zalewie to klasyk naszych warsztatów kulinarnych. Po 2 tygodniach od przygotowania słoika możemy cieszyć się buzującym smakiem gazowanych winogron. Po miesiącu zaczniemy już wyczuwać fermentację alkoholową, zdecydowanie przeznaczoną już wyłącznie dla dorosłych twórców fermentacji.

Kwaśnie i zdrowo

Ocet jabłkowy wspiera naszą florę bakteryjną, pomaga w pracy jelit i wzmacnia odporność całego organizmu. Można go zrobić samemu przy użyciu wody, cukru i owoców. My postawiliśmy na jabłka i obierki po jabłkach w ramach niemarnowania jedzenia, ale świetnie do tego celu nadadzą się też śliwki, wiśnie, truskawki czy porzeczki. Do tego słoik, gaza, gumka recepturka i można zacząć tworzyć własną probiotyczną kolonię. Wystarczy na czczo jedna łyżka octu jabłkowego rozcieńczona w połowie szklanki wody, aby pozbyć się zgagi, niestrawności i wzmocnić florę bakteryjną własnych jelit.

W oczekiwaniu na niespodziankę

W przygotowywaniu fermentacji ważna jest też radość z oczekiwania. Co wyjdzie z naszych słoików? Czy dobrze to zrobiłem? Czy na pewno to ma tak smakować? Pytań rodzi się mnóstwo, a odpowiedź zwykle jest jedna – nie da się zepsuć kiszonek robionych od serca. A każdy z uczestników warsztatów włożył w przygotowanie swoich słoików całe serce.

• - Mamo, czy takie warsztaty może ciocia Ania organizować co tydzień, pyta Marysia i Franek lat 9.
• - Mogę jeszcze zrobić jeden słoik dla taty, pyta swoją ciocię Kasię 8 letnia Laura❤
• - Nie możemy się doczekać, co z tego wyjdzie – zgodnie wyznawały dziewczyny z bloga Wrocław Kobiecym Okiem.
• - Moja córka z przejęciem opowiada o tym, co zapakowała do słoika – wyznała uczestniczka Agnieszka Pająk.
• - Mam nadzieję, że się tym najem – śmiał się Marcin Walencik, popularny Wroclover przyglądając się kulinarnym dokonaniom swojej żony.
• - Na wypadek, gdyby coś nie wyszło, uwieczniłam naszą ciężką pracę na zdjęciach – wyznała fotografka i blogerka Figa z makiem Art.
• - Trudno będzie dzieciom wytrzymać ten pierwszy tydzień bez otwierania kiszonek – wyjaśniała Magda Kuchta, blogerka i podróżniczka.
• - Ja moje słoiki będę pielęgnować i doglądać z wielkim zapałem – obiecywała dziennikarka Agnieszka Kapłon.

Za wszystkie słoiki trzymamy kciuki i denka!

Od początku:

Idea warsztatów kulinarnych w Art Hotelu we Wrocławiu powstała w 2015 roku. Od 2016 roku, realizujemy je nieprzerwanie do dziś.

- Chcieliśmy poznać gusta kulinarne najmłodszych gości Art Restauracji i naszego hotelu – wyjaśnia Anna Wałęsa, kierownik marketingu i PR. – Zależało nam na wiedzy związanej z upodobaniami jedzeniowymi dzieci. To nie sztuka przecież zrobić menu dziecięce z frytek i naggetsów. Zależało nam na zdrowym odżywianiu najmłodszych.

Tak powstała idea warsztatów kulinarnych, które z jednej strony miały na celu poznanie upodobań jedzeniowych najmłodszych, a z drugiej strony przekonanie ich do zdrowszych alternatyw w restauracyjnym menu jak frytki z batatów, marchewki, pasternaku czy burgerów z ciecierzycy.

- Udało się – z dumą przyznaje Grzegorz Pomietło, szef kuchni Art Restauracji. – Każdego dnia z dumą patrzę, jak dzieci zjadają u nas te wszystkie smakołyki, które same wymyśliły.

Nasi sponsorzy

Nasze warzywa i owoce pochodziły z najlepszej spiżarni Wrocławia i Dolnego Śląska, czyli Targ Piastu. Dostarczyła je firma Wege Papa.

Melisa, mięta, tymianek, oregano, rozmaryn, a nawet szczawik trafiły do słoików wraz z warzywami i owocami. Naszym sponsorem ziół była firma Baziółka.

Fermentacje na słodko powstały dzięki słodkiej dawce cukru pochodzącego od firmy Polski Cukier. To on najlepiej sprawdził się w komponowaniu smaków ekologicznego octu na jabłkowych obierkach.

Do przygotowania pomidorków koktajlowych w zalewie posłużyły nam soki i passaty od firmy Polskie Przetwory.

Rzodkiewki i buraki wraz z chrzanem i czosnkiem zalaliśmy maślanką od OSM Łowicz. Dzięki takiej fermentacji mlekowej po 2 tygodniach będziemy mogli otworzyć słoik i zjeść genialny chłodnik!

Syropy daktylowe i z agawy pochodziły od sici kawiarnio-olejarni Soczyście.

Cała relacja z wydarzenia wraz ze zdjęciami wykonanymi przez świetnego fotografa Bartka Janiczka.

O Art Hotelu

Hotel Art położony jest 150 metrów od wrocławskiego rynku i 1 km od Ostrowa Tumskiego. Mieści się w 2 połączonych ze sobą zabytkowych kamienicach, z których jeden wzniesiono w XIV wieku. Eleganckie wnętrza obiektu łączą w sobie styl renesansowy i neogotycki. Ten unikalny koncept pozwala gościom na jednoczesne doświadczenie komfortowego pobytu oraz obcowania ze sztuką. Dla wielu osób pobyt w Art Hotelu staje się niezapomnianym doświadczeniem, które łączy przyjemność podróżowania z inspiracją artystyczną. Art Restauracja i Kawiarnia od lat zachwyca Gości wysmakowanym wnętrzem i doskonałym menu, tworzonym w oparciu o tradycyjne receptury i regionalne produkty. Warto również wspomnieć, że doświadczony personel zadba o każdy najmniejszy szczegół.

Przepisy na zdrowe kiszonki i fermentacje

Receptury na nasze słoiki pochodziły z moich najnowszych książek "Najlepsze przetwory warzywne" oraz "Najlepsze przetowry z owoców" - Wydawnictwa Duszpasterskiego Rolników i są dostępne na każdej Poczcie Polskiej, stacjach Orlen oraz na stronie wydawnictwa.

Warsztaty odbyły się dzięki fantastycznej ekipie fachowców! Dzięki Kochani!